„Myślistwo – nie hobby, nie sport – ale pasja,
Bo źródłosłów tego „myśleć” – oto racja!
Od tych co nas tępią – czymże się różnimy?
A no prostą rzeczą – tym, że my – myślimy
Anna Maria Sumińska (Łącka)
26 październik 2019 odbyło się kolejne już cykliczne spotkanie Hubertowskie w Kole Łowieckim Zając Wysokie Mazowieckie. Organizowane w lesie w miejscowości Gołasze Górki, gdzie corocznie odbywa się Msza Hubertowska, z udziałem myśliwych, sympatyków łowiectwa oraz mieszkańców okolicznych miejscowości.
Czas biegnie nieubłaganie, zmieniają się twarze obecnych, ale tradycja corocznej mszy trwa. Tego dnia bez polowania, bez broni cieszymy się spotkaniem z ludźmi o wspólnej pasji, tymi, którzy corocznie z racji sympatii spędzają razem ten jedyny w roku dzień, delektują się przepysznym poczęstunkiem i rodzinną atmosferą.
Plany, wspomnienia, relacje, to wszystko przeplata się rozmowami w wielopokoleniowym towarzystwie.
Serdeczne podziękowania należą się byłemu Kapelanowi Mirosławowi Orłowskiemu oraz Proboszczowi lokalnej Parafii Ks. Stanisławowi za celebrowanie mszy, a wszystkim przybyłym gościom, w tym byłemu łowczemu okręgowemu Jerzemu Włostowskiemu oraz obecnemu Rafałowi Chodorowskiemu za obecność i oprawę sygnałami myśliwskimi.
Członkom Koła Łowieckiego Zając Wysokie Mazowieckie dziękuję serdecznie za zaproszenie oraz niepowtarzalną atmosferę.
Z myśliwskim Darz Bór!
Urszula Sokólska